W minionym tygodniu, ech…
Ćwiczenie do zarządzania swoją efektywnością
Jak sprawdzam swoje działania z ostatniego tygodnia?
Co ci się sprawdziło?
Poranna rutyna (jedna godzina medytacji w ruchu) 10000 kroków Pisanie książki Włączanie telefonu w tryb samolotowy Picie wody (zwiększenie koncentracji, efektywności) Codzienna wdzięczność Codzienne wysyłanie ofert Codzienne czytanie książki (jedna godzina)
Co ci się nie sprawdziło?
Zasypianie o 22 Przerywanie pracy i robienie innych, mniej znaczących zadań Odkładanie spaceru z 13 na godziny wieczorne (przerwa w trakcie dnia podnosi moją koncentrację) Poranne sprawdzanie informacji o świecie (zabiera czas i spada moja koncentracja i efektywność)
A ty jak możesz podsumować swój tydzień?
Bardzo proste ćwiczenie jest jednym z elementów planowania. Możemy być najlepszymi planistami, ale jeśli nie będziemy sprawdzać tego, co zostało zrealizowane, to nasze plany są fikcją, są bujaniem w obłokach.
W poniedziałek zaplanuj cały tydzień, a w piątek rozlicz się sam przed sobą z tego i pamiętaj, tak jak pisze @gary,
ludzie widzą kilka szczególnych przypadków i myślą, że sukces, który dzieje się w nocy, jest normalny.
Rzeczywistość jest taka, że sukces większości ludzi pochodzi z lat stawiania fundamentów, aby odnieść sukces. Jednak ludzie oczekują, że ich 5. TikTok zapewni im milion obserwujących w ciągu dnia.
Im dłużej możesz być cierpliwy wobec swojego sukcesu, tym szybciej on faktycznie nadejdzie.
Podziel się tym, co zrealizowałeś, a nad jakim zadaniem warto jeszcze popracować.
Dobrego weekendu!
PS
Zaplanuj na weekend bezproduktywność, ona wzmacnia naszą efektywność.