Jeśli nie kawa☕, to co? Alternatywa na dzień pełen energii.???

Czuję się zmęczony i przygnębiony, jesteś senny w tracie dnia, zawsze brakuje ci czasu, brakuje motywacji, doświadczasz wypalenia w domu w pracy itp. …

Jedna filiżanka z podwójnym espresso już nie wystarcza.

Codziennie pijesz kilka filiżanek, a nadal odczuwasz zmęczenie.

Obecnie, to większość z nas w dzisiejszych czasach.

 To nie kawa czy jej rodzaj jest kluczem do większej energii i koncentracji a osobiste zarządzanie energią

Zarządzaj energią osobistą – ale jak?

Jeśli nie kawa☕, to co? Alternatywa na dzień pełen energii.??? Więcej »

Jak tracisz energię w „otwartych pętlach”? Domknij niezałatwione sprawy!

Jak tracisz energię w „otwartych pętlach”? Domknij niezałatwione sprawy!
Czy zastanawiałeś́ się̨, ile „otwartych pętli” jest w umyśle?
„Otwarta pętla” co to takiego i jak się ich pozbyć?
. Otwarte pętle to niezałatwiona sprawa, do której nasz umysł wraca co jakiś czas przypominając i obciążając albo wręcz obwiniając, że jej dalej nie załatwiłeś.

Jak tracisz energię w „otwartych pętlach”? Domknij niezałatwione sprawy! Więcej »

Wędrowanie Szlakiem Świętokrzyskim – ciąg dalszy(dzień II)

Po kilku minutach takiej cudownej medytacji ruszam dalej. Jeszcze dwadzieścia minut i widzę już szczyt Łysej Góry, a w zasadzie to Klasztor tu wybudowany. Jest to podobno najstarszy klasztor w Polsce. Przed bramą, jak i na samym placu dużo samochodów, co całkowicie zniechęca mnie do zwiedzania. Zresztą od kilku lat omijam te miejsca nawracania na wiarę. Bliżej mi do duchowości bez etosu religijności. Można być dobrym człowiekiem bez konieczności bycia wierzącym, szanującym odmienność, różnorodność. Daleko mi do tego kultu Boga, Honoru i Ojczyzny (choć i taki okres w moim życiu był). Obecny polski prawicowy patriotyzm przybrał disco polowe barwy. Przykre, no cóż…

Wędrowanie Szlakiem Świętokrzyskim – ciąg dalszy(dzień II) Więcej »

Początek szlaku świętokrzyskiego

Wędrowanie Szlakiem Świętokrzyskim – dzień 1

Wędrowanie Szlakiem Świętokrzyskim – dzień 1 Postanowiłem poświęcić kilka dni dla samego siebie. Dni, w których przemyślę to, co teraz zaprząta moją głowę. Odpocząć od bieżących problemów, a przede wszystkim pobyć w górach. Pomysł na wędrówkę Szlakiem Świętokrzyskim chodził po mojej głowie już od kilku miesięcy, ale zawsze było coś ważniejszego. Coś, co nie mogło poczekać kilka dni. Ech… Tym razem nie było odwrotu. W czwartek rano postanowiłem poszukać więcej informacji na temat szlaku i jak najlepiej spakować się na tę wyprawę.

Wędrowanie Szlakiem Świętokrzyskim – dzień 1 Więcej »

Koszyk
Przewijanie do góry